Przychodzę, dziś do Was z kolejnym postem z serii przeglądowej. Wybrałam jedną ze słynniejszych palet Sleeka- Au Naturel. Wiem, że wiele osób zastanawia się nad jej zakupem, czy jest warta ceny itp. Mam nadzieję, że rozwieję wszystkie wątpliwości.
Po 1. Opakowanie: Standardowo dla Sleeka, cienie zamknięte są w solidnej plastikowej paletce. Jest ona matowa, przez co łatwo się "palcuje". Z usunięciem śladów po palcach jest ciężko. Porządne zamknięcie uniemożliwia otworzenie się palety w transporcie. Cienie są zatem bezpieczne. Dodatkowo w opakowaniu znajduje się duże lusterko, które ułatwi nam malowanie się np na wyjazdach, gdy takowych ze sobą nie wozimy.
Po 2. kolory. W palecie umieszczono 12 cieni. Znajdują się tu cienie matowe, satynowe i brokatowo-perłowe. Sleek w palecie Au Naturel oferuje cienie w naturalnych/nudziakowych barwach < jak sama nazwa wskazuje>. Cienie nadają się do makijażu dziennego jak i wieczorowego. Znajdziemy tutaj zarówno cień biały jak i czarny.
Po 3. Jakość i trwałość.Jakościowo paleta jest ok. Ciemne cienie są dobrze napigmentowane. Niestety te jaśniutkie są praktycznie niewidoczne.Warto stosować bazę, bo podbije ona kolory.Jakość... cóż... nie jestem najbardziej odpowiednią osoba do wypowiadania się na ten temat, gdyż zawsze stosuję bazę pod cienie. Wzmacnia kolor i utrwala makijaż, Cienie dobrze się rozcierają. Nie rolują się, jednak przy aplikacji ciemniejsze kolory osypują się nieco.
Po4. Dostępność i cena. Sleek jest dostępny w internetowych drogeriach za ok. 40zł. Znaleźć można go również w mniejszych stacjonarnych drogeriach jak np. Jasmin. Cena jest ciut wyższa, ale można tam przyjrzeć się kolorom z bliska.
Po5. Moja opinia. Sądzę, że cienie nie są warte swojej ceny. Niestety... Jakość jasnych cieni wpływa niekorzystnie na całościową ocenę. Myślę, że w granicach 40zł można dorwać lepszej jakości palety, czy też same pojedyńcze. Jest ona dobra dla osób, które zaczynają przygodę z makijażem lub chcą wykonać delikatny makijaż do szkoły. Jeśli zastanawiacie się nad jej kupnem to stanowczo odradzam.
Moja ocena: 4/10
A teraz czas na kolorki :)
Dodam, że zdjęcia robione są w różnych ujęciach i przy różnym natężeniu światła dla oddania barw.
Od lewej: Nougat, Nubuck,Cappuccino |
Od lewej: Honeycomb, Toast, Taupe |
Od góry: Conker, Moss,Bark |
Od góry: Mineral Earth, Regal,Noir |
A Wy co sądzicie o tej palecie? Kusi Was? Posiadacie ją?
Jak podoba się Wam seria przeglądowa?
PS: Jaki wygląd recenzji i postów przeglądowych wolicie? Teks a potem zdjęcia czy formę mieszana: tekst, zdjęcia, tekst, zdjęcia itd.?
mnie bardziej kusi oh so special niż ta ;)
OdpowiedzUsuńKupowałam obie razem ale stanowczo lepsza jest OSS :)
Usuńuwielbiam takie odcienie! Wszelkie brący i beże! <3
OdpowiedzUsuńJa tez <3 Na dzień ideolo :)
UsuńŚliczne cienie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki!
http://everything-by-me.blogspot.com/
Ja również <3
Usuńta ma super kolorki, idealne na dzień, ale ja skusiłam się rok temu na oh so special i ją lubię nawet
OdpowiedzUsuńDobrego wyboru dokonałaś :) Są lepsze nudziakowe palety :)
UsuńPewnie, że kusi. Świetne odcienie
OdpowiedzUsuńCiesze się, ze Ci się podobają :)
UsuńMam ją, ale rzadko używam :)
OdpowiedzUsuńW sumie ja chyba też :D Wolę OSS
UsuńLubię te palety, choć ostatnio moimi ulubieńcami w tej kategorii są palety z W7.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej palety z W7 chociaż kuszą :(
Usuń