Przygotowałam dziś dla Was kolejny post z serii przeglądowej. Tematem dzisiejszych rozważań będzie jedna z matowych paletek firmy Makeup Revolution- Essential Mattes 1. Posiadam również Essential Mattes 2, ale jej recenzja pokaże się w późniejszym czasie. Ale zanim to nastąpi zapraszam na recenzję jedynki.
Opakowanie: Cienie zamknięte są z czarno-transparentnym, plastikowym opakowaniu. Wydaje mi się ono niezbyt solidne. Paleta nie zaliczyła jeszcze podłogi, więc nie określę po jakim czasie się rozsypie :D Transparentne przednie wieczko umożliwia nam przyjrzenie się kolorom. W opakowaniu nie znajdziemy niestety lusterka. Standardowo znajduje się tu dwustronna pacynka, która zaraz po otwarciu wylądowała w koszu. Niewątpliwym plusem jest zaklejone taśmą miejsce otwierania palety. Dzięki temu wiemy, że nikt się do niej nie dobierał.
Barwa cieni: Cienie, które MuR umieściło w tej paletce jak sama nazwa wskazuje są matowe. Znajdziemy tutaj beże, brązy, szarości i ... fiolety. Ogólnie rzecz ujmując znajdziemy tutaj 6 jasnych cieni i 6 ciemnych. Kolory umożliwiają nam wykonanie wielu dziennych makijaży. Z wieczorowymi może być problem ze względu na pigmentację.
Jakość i trwałość: Myślę, że nie będzie żadną nowością jak powiem, iż jasne cienie mają słabą pigmentację, Ok na palcu są widoczne jednak po nałożeniu na skórę lekko zanikają. Można je jednak ratować bazą- tak właśnie czynię. Brązy są jak najbardziej ok. Jednak fiolety nie budzą mojego zaufania. Są jak dla mnie zbyt transparentne. Cienie kruszą się, co utrudnia aplikację. A jak z ich trwałością? Już w poprzednich wpisach przeglądowych pisałam Wam, że nie mam problemu z utrzymywaniem się cieni bo zawsze stosuję bazę z Elfa.
Dostępność i cena: Jak wiadomo MuR jest dostępne w wielu drogeriach internetowych. Dorwiemy kosmetyki MuR również stacjonarnie np w drogerii Jasmin czy Kosmyk. Cena palety to około 20zł.
Opinia: Sadzę, że za cenę 20zł paleta jest jak najbardziej ok. Pigmentacja nie jest zbyt rewelacyjna, ale jak na taką cenę nie będę marudzić. Sięgam po tę paletę raczej na codzień, gdy nie wiem jak się pomalować. Będzie ona idealna dla początkujących. Osoby wkręcone w świat make up'u będą raczej zawiedzione.
A teraz czas na zdjęcia :)
Co myślicie o tej paletce?:)
Pozdrawiam,
Sylwia
Super paleta! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne cienie.
http://everything-by-me.blogspot.com
Ładne ale trochę słabo napigmentowane :(
UsuńZ Makeup Revolution mam paletkę ICONIC 1 i jak dla mnie pigmentacja jest ok jak za tę cenę. Z pewnością kupię jeszcze przynajmniej jedną paletkę ;)
OdpowiedzUsuńA mnie kusi taka paletka i gdy chodź trochę wykończę niedawno kupioną jedną w podobny odcieniach to pofatyguję się o tą :)
OdpowiedzUsuńświetna paletka, kolory jak najbardziej mi odpowiadają :D
OdpowiedzUsuńpozwalam sobie zobserwować, pozdrawiam :)
ola-osinska.blogspot.com
swego czasu długo myślałam nad tą paletką, ale ostatecznie nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńdużo neutralnych odcieni, ale wiele z nich jest nieco zbyt połyskujących moim zdaniem ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolorystyka tej palety :) byłaby idealna do codziennych makijaży :)
OdpowiedzUsuńMam, ale oceniam średnio. Słabo na pigmentowane :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie i nowy post! :)
fajna cenowo! a sądziłam ze jest droższa niż te 20 zł:D
OdpowiedzUsuńma kolorki które mi odpowiadają :))
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco, jednak mam taki zapas palet, że długo niczego nie kupię :)
OdpowiedzUsuńWow, suuuper paleta, kolorystyka mi osobiście baardzo by odpowiadała, wszystkie odcienie które lubię i bym używała :D
OdpowiedzUsuń________________________
Zapraszam na mojego bloga - klik!
Bardzo ładne kolory ;))
OdpowiedzUsuńKiedyś na bank ją kupię :D
Pozdrawiam
widać, że znasz się na tym o czym piszesz. Będę zaglądać częściej, dołączam do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńKolory są super! Chciałabym ją posiadac :)
OdpowiedzUsuńhttp://typical-writers.blogspot.com/